Bieszczadzkie drezyny rowerowe to idealny sposób na aktywny wypoczynek. Wzięcie udziału w przygodzie na drezynach to niezapomniane doświadczenie, które przypadnie do gustu każdemu. Pamiętaj tylko, aby zabrać ze sobą odpowiednią odzież, prowiant oraz aparat fotograficzny, by uwiecznić te magiczne chwile.
Czy jazda rowerem po torach kolejowych jest możliwa?
Ależ oczywiście.
Jeśli szukasz nietypowego sposobu na aktywne spędzenie czasu na świeżym powietrzu, Bieszczadzkie drezyny rowerowe mogą być doskonałym wyborem. Ta niezwykła forma turystyki daje możliwość połączenia aktywności fizycznej z podziwianiem piękna Bieszczadów. No i ta nieopisana frajda z pedałowania….
Drezyna Rowerowa to platforma o wymiarach 2,2-1,75 m. Składa się z dwóch miejsc do pedałowania jak na rowerze oraz dwóch miejsc na ławeczce. Istnieje możliwość zabrania piątego pasażera, jeżeli jest to dziecko.
Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem przyrody, entuzjastą aktywnego wypoczynku czy po prostu ciekawym podróżnikiem, Bieszczadzkie drezyny rowerowe z pewnością spełnią Twoje oczekiwania. To niesamowite połączenie przygody i świadomego spędzania czasu na łonie natury.
Skąd taki pomysł na drezyny rowerowe?
Wybudowana w 1872 roku przez władze Cesarstwa Austriackiego roku linia kolejowa 108 łączyła miejscowość Stróże z przejściem granicznym w Krościenku. Była ona bardzo ważnym elementem kolejowej infrastruktury. Potem jednak traciła na znaczeniu i w 2013 roku wszystkie stacje na wschód od Zagórza zostały wyłączone z eksploatacji.
W 2015 roku ta część linii kolejowej znalazła jednak nowe przeznaczenie i stała się najdłuższą w Polsce trasą drezyn rowerowych. Drezyny powstały z pomysłu i ogromu pracy włożonego przez wiele osób na czele z Januszem Demkowiczem. To on podróżując po świecie podpatrywał ciekawe pomysły na atrakcje turystyczne.
Efektem tego w 2012 roku na jednej z podróży po Austrii natknęli się na drezyny rowerowe. Funkcjonowały one na nieczynnej linii kolejowej. Po powrocie do Polski zaczęli rozmawiać z Polskimi Liniami Kolejowymi, aby podobną atrakcję uczynić na nieczynnej od kilku lat linii kolejowej 108.
Kiedy wystartowały drezyny rowerowe?
Drezynami rowerowymi można było się po raz pierwszy przejechać w 2015 roku. Jednak zanim ruszyły trzeba było odkrzaczyć mocno zarośniętą linię kolejową. Zadbać o otoczenie poszczególnych stacji kolejowych, przejazdy kolejowe, które obecnie przez 3 osoby przez 3 dni 3 razy w roku są wykaszane. Jest to ogromny teren, ze stacjami kolejowymi i miejscami gdzie zatrzymują się drezyny w takich miejscowościach jak: Łukawica, Jankowce, Uherce, Stefkowa, Ustrzyki Dolne, Krościenko, Brzegi Dolne.
Cały odcinek do tego roku był opryskiwany ze środków właścicieli drezyn rowerowych. Takie wykaszanie nasypu kolejowego trzeba by powtarzać co 2 tygodnie i jest do tego bardzo uciążliwe. Ponadto trzeba było znaleźć firmę, która wyprodukuje drezyny i dokonać długich formalności. Drezyny rowerowe to też miejsca pracy – przy ich obsłudze od kwietnia do listopada jest zatrudnionych aż 12 osób.
Obok nich powstała „Chatka Wariatka” a od 2 lat funkcjonuje Bieszczadzka Szkoła Rzemiosła. W Uhercach Mineralnych tankują paliwo turyści, powstało kilka sklepików z pamiątkami, lodami, biżuterią, a także kilka osób wystawia swoje produkty regionalne.
Gdzie są drezyny rowerowe w Bieszczadach?
Wypożyczalnia drezyn i główna stacja mieści się w miejscowości Uherce Mineralne. Stąd wyrusza większość wycieczek, rzadziej zaczynają się w Ustrzykach Dolnych (poza sezonem tylko na zamówienie). Wszystkie drezyny uczestniczące w przejeździe podlegają kierownikowi składu.
Sama stacja kolejowa w Uhercach Mineralnych stała się atrakcją turystyczną. Można tam obejrzeć stare rozkłady jazdy wałkowe, szafę do biletów zwaną ternion, lampy kolejowe, które zostały podłączone do sieci 220V, kasownik konikowy (komposter). Warto również zwrócić uwagę na malowidła ścienne przedstawiające starych kolejarzy pracujący na liniach kolejowych w Karpatach. Te stare pocztówki na ścianach wykonał Karol Prajzner i Paweł Wołos.
Nie ma możliwości osobnego wypożyczenia drezyny, poza zorganizowanymi kursami.
Jak wygląda trasa i przejazd drezynami?
Udostępniona trasa wycieczkowa ma około 47 km. Do dyspozycji jest aż 70 drezyn, a do wyboru kilka tras turystycznych o długości od 6,5 do 12 km w malowniczej scenerii Bieszczad. Również sam przejazd w zależności od wyboru trasy trwa od 1 do 2,5 godziny.
Podczas jazdy, można się zmieniać na stanowiskach do pedałowania. Zaznaczam jednak, że muszą to być osoby wyższe, 8 letnie dzieci raczej nie dosięgną do pedałów. Samo pedałowanie nie jest specjalnie wymagające. Ci, którzy czasami dosiadają roweru, bez problemu dadzą sobie radę. Czasami jest z górki, ale pod górkę też się zdarza, więc trzeba trochę popracować.
Przed odjazdem przewodnik i zarazem kierownik wycieczki powie Wam jak należy zachować się w czasie jazdy. Później przez megafon usłyszycie komunikat o odjeździe Waszych drezyn. Zapowiada go sam pan Tomasz Knapik. Tak, tak to ten znany lektor.
W drezynie musicie wyznaczyć odpowiedzialną osobę na ważne stanowisko „hamulcowego”, która będzie odpowiednio reagować na polecenia kierownika składu. Podczas wycieczki przewodnik opowiada o mijanych miejscach, przy ważniejszych atrakcjach planowane są postoje.
Ruszamy w drogę.
Poniżej przedstawię Wam rozkład jazdy i ceny za przejazd. Zaznaczam, że jest to z rozkład z 2023 roku i może ulec zmianie. Najświeższy i najbardziej aktualny rozkład zawsze możecie znaleźć na stronie Drezyn Rowerowych.
poniedziałek – piątek
10:15 Uherce Mineralne – Olszanica Pałac – Uherce Mineralne 9 km. 1 godz. koszt 130 zł/drezyna
12:15 Uherce Mineralne – Olszanica Stacja – Uherce Mineralne 6,5 km. 1 godz. koszt 120 zł/drezyna
sobota – niedziela
09:00 Uherce Mineralne – Stefkowa – Uherce Mineralne 12 km. 1,5 godz. koszt 140 zł/drezyna
09:30 Uherce Mineralne – Olszanica – Uherce Mineralne 8,5 km. 1 godz. koszt 130 zł/drezyna
11:30 Uherce Mineralne – Stefkowa – Uherce Mineralne 12 km. 1,5 godz. koszt 140 zł/drezyna
12:00 Uherce Mineralne – Olszanica – Uherce Mineralne 8,5 km. 1 godz. koszt 130 zł/drezyna
14:00 Uherce Mineralne – Stefkowa – Uherce Mineralne 12 km. 1,5 godz. koszt 140 zł/drezyna
14:30 Uherce Mineralne – Olszanica – Uherce Mineralne 8,5 km. 1 godz. koszt 130 zł/drezyna
Najlepszym czasem na wyprawę drezyną rowerową jest oczywiście wiosna, lato lub jesień, kiedy przyroda w pełni rozkwita i roztacza przed nami swoje najpiękniejsze oblicze. Podczas jazdy drezyną rowerową można nie tylko podziwiać widoki, ale również zatrzymać się na punktach widokowych.
Drezynami po Bieszczadach z Bieszczaderem.
Biuro Podróży BIESZCZADER za tę wycieczkę dostało nagrodę w konkursie na „Najlepszy Produkt Turystyczny Województwa Podkarpackiego”, który był organizowany w 2015 roku przez Podkarpacką Regionalną Organizację Turystyczną
Wraz z Bieszczaderem zapraszamy Was na wycieczkę po najbardziej znanej trasie w Bieszczadach tzw. Wielkiej Obwodnicy. Gwoździem programu – od którego zaczniecie dzień – będzie przejazd Drezynami Rowerowymi! Poza tym pokonując 130 km autokarem poznacie tajemnice ikon, odwiedzicie zagrodę z żubrami oraz muzeum wypału węgla drzewnego. Dotkniecie również śladów wielowiekowej historii bieszczadzkich Żydów na kirkucie w Lutowiskach.
Warto od tej wycieczki rozpocząć wypoczynek w Bieszczadach, gdyż przewodnicy Bieszczadera podpowiedzą Wam jeszcze co warto zobaczyć, na jakie szczyty wejść i którymi szlakami (na wycieczce przejeżdżacie u podnóża najwyższych szczytów i połonin) oraz gdzie poza Wielką Obwodnicą można pojechać.
Dlaczego Drezyny Rowerowe są tak popularne?
Drezyny rowerowe w Uhercach Mineralnych są dostępne dla osób w różnym wieku i o różnym stopniu zaawansowania. Bez względu na to, czy ktoś jest początkującym rowerzystą, czy bardziej doświadczonym, trasa drezynową w Uhercach Mineralnych zapewni mu świetną zabawę i niezapomniane wrażenia.
Warto również podkreślić, że drezyny rowerowe w Uhercach Mineralnych to świetny sposób na aktywne spędzenie czasu w gronie rodziny lub znajomych. Wypożyczenie drezyny jest stosunkowo tanie, a towarzyszące jeździe rozmowy i wspólne cele dają możliwość odprężenia się i zacieśnienia więzi.
Drezyny rowerowe w Uhercach Mineralnych to nie tylko atrakcja turystyczna, ale również ekologiczny środek transportu. Jazda drezyną to sposób na komunikację bez emisji spalin, co jest szczególnie ważne w kontekście ochrony środowiska naturalnego.
Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe od 7 lat są jedną z najczęściej pokazywanych atrakcji na krajowych i międzynarodowych targach turystycznych. Zarządzający Województwem Podkarpackim szczycą się, że taka atrakcja jest na ich terenie. Jest to jedna z naszych flagowych wizytówek obok połonin, czy kolejki wąskotorowej. Bieszczadzka linia kolei uznawana jest za jedną z najbardziej malowniczych w Polsce.
Chatka Wariatka w sąsiedztwie drezyn.
U zbiegu dwóch dróg prowadzących do Ustrzyk oraz Soliny w miejscowości Uherce Mineralne powstała nowa atrakcja turystyczna o nazwie Chatka Wariatka.
Chatka Wariatka to wyjątkowa i dość nietypowa atrakcja turystyczna w Bieszczadach. Położony w sąsiedztwie Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych budynek, robi wrażenie nie tylko z zewnątrz, ale przede wszystkich wewnątrz.
Ochrzciłem go Chatka Wariatka. – Nazwałem tak ten budynek, tylko dlatego, że… stoi na kominie, a wszystko wywrócone jest do góry nogami, parter to piętro, a wchodzi się przez poddasze, które jest parterem. Czyż to nie jest w naszym świecie swoistego rodzaju wariactwem? – mówił dla czasopisma „Nasze Połoniny” Paweł Ustjanowski z Olszanicy, właściciel bieszczadzkiej atrakcji.
W chatce po prostu wszystko jest na odwrót. Wchodzi się do niej przez poddasze, sufit pełni rolę podłogi, podłoga jest sufitem, a elementy wyposażenia tj. stół, krzesła itp. stoją, a raczej wiszą przymocowane do podłogi.
Wnętrzem chatki natomiast, rządzi grawitacja, przyprawiając niemal każdego odwiedzającego o zawrót głowy. Dodatkowo dom, stoi lekko pod ukosem, co sprawia, że poruszanie się po nim wcale nie jest takie łatwe. Budynek został tak skonstruowany aby zmylić nasz błędnik. Pamiętajcie też o tym, że trudno w chatce utrzymać równowagę. Chatka Wariatka płata Nam niesamowite figle. Mnie osobiście kręciło się w głowie ale moje dzieci miały ta wyśmienitą zabawę.
Uważam, że zwiedzanie tego obiektu pobudza wyobraźnię, gwarantuje świetną zabawę i dostarcza odwiedzającym fantastycznych wrażeń.
No i jak ? Odważycie się do niej wejść?
Z Naszych Domków nad Soliną Czarny Kot dojedziecie do drezyn rowerowych trasą DW895 w niecałe 11 min. Odległość wynosi niecałe 10 km.
Zarówno Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe jak i Chatka Wariatka są dowodem na to, że w Polsce można znaleźć naprawdę wyjątkowe i nietypowe miejsca. To prawdziwe bieszczadzkie perełki, które powinno się odwiedzić przynajmniej raz w życiu!
Wraz z Domkowym Czarnym Kotem podpisujemy się pod tym obiema łapami 🙂
Inne atrakcje w Solinie i po sąsiedzku.
- Rejs statkiem po Jeziorze Solińskim
- Kolejka gondolowa w Solinie
- Zwiedzanie wnętrza Zapory w Solinie
- Zwiedzanie Zapory w Myczkowcach
- Punkt widokowy Jawor
- Bieszczadzka Kolejka Leśna
- Serce Bieszczad i jego romantyczna historia
- Siekierezada w Cisnej
- Szlaki turystyczne w Bieszczadach.
- Żubry w Mucznem
- Torfowiska w Tarnawie
Dobry nocleg w Bieszczadach? – zapraszam
Cześć jestem Ewa – zapraszam do moich domków.😀 Moi Goście cyklicznie do nas wracają przywożąc ze sobą kolejnych znajomych i rodzinę.
Nasze domki 🐈⬛ to więcej niż miejsce noclegowe – to gwarancja niezapomnianych wspomnień i relaksu w sercu Bieszczad.
Wybierając nasze domki 🐈⬛ nad Soliną, macie szansę na pełen relaks, przygodę oraz odnowienie zarówno ciała, jak i umysłu w jednym z najpiękniejszych zakątków Polski.
Może i Ty dołączysz do grona stałych bywalców?
You must be logged in to post a comment.